Jak odróżnić sól z Morza Martwego od innych soli?

Każdy miłośnik naturalnej kosmetyki wie, że sól z Morza Martwego to w kwestii pielęgnacji skóry – zwłaszcza tej skłonnej do podrażnień i reakcji alergicznych prawdziwy „must-have”. Jej rewelacyjne działanie potwierdzają badania – regularnie stosowana głęboko odżywia i regeneruje wszystkie warstwy naskórka i skóry właściwej, likwiduje zmarszczki i cellulit, sprawia, że skóra staje się miękka i gładka jak jedwab.To zasługa biologicznie aktywnego zestawu mikro- i makroelementów, które sprawiają, że ten rodzaj soli jest taki wyjątkowy!

Sól z Morza Martwego
Sól z Morza Martwego

Sól z Morza Martwego vs sól kuchenna

Warto wiedzieć, że „zwyczajne” sole kosmetyczne to nic innego, jak dobrze wszystkim znana sól kuchenna, czyli jałowy chlorek sodu – oprócz zmiany pH wody nie będą miały większego wpływu na nasz organizm. Tylko bogata w minerały sól z nad Morza Martwego zapewni oczekiwany efekt. Jak więc uniknąć pomyłki i spośród różnych drogeryjnych propozycji wybrać tę autentyczną? To zadanie nie należy do najprostszych – wszak składu chemicznego gołym okiem nie widać, a właściwości fizyczne soli (ta morska jest nieco ciemniejsza, niż zwyczajna sól kuchenna) często zmieniają się pod wpływem barwników dodawanych przez producentów. Również charakterystyczny, ostry i nieco „błotnisty” zapach omawianej soli, może być mniej intensywny, kiedy jest ona z dodatkiem olejków eterycznych lub innych komponentów zapachowych… Czym się zatem kierować podczas zakupów?

Nie kupuj podróbek – kilka rad jak nie dać się oszukać.

Po pierwsze – dokładnie czytamy etykietę! Jeżeli wybrany przez nas produkt jest autentyczny, niearomatyzowany i niekoloryzowany – w składzie (INCI) powinna znaleźć się tylko jedna pozycja: Maris Sal, dead sea salt lub po prostu sól z Morza Martwego – 100%. W składzie zwykłej soli znajdzie się przede wszystkim wspomniany już chlorek sodu – oznaczany NaCl, lub sodium chloride. Oczywiście krajem pochodzenia oryginalnej soli jest kraina Morza martwego – na etykiecie możemy być podany Izrael, Jordania!

Po drugie – zwracamy uwagę na cenę. Nie oczekujmy, że za kilka złotych uda nam się upolować autentyk. Proces pozyskiwania tej substancji jest długi i kosztowny – zwłaszcza jeśli producent dba o to, aby klient otrzymał produkt pełnowartościowy – czysty, ekologiczny i zawierający wszystkie drogocenne pierwiastki! Dzięki temu macie pewność, że choć droższa wystarczy Wam na dłużej, np. podczas gdy na jedna kąpiel wsypujemy 0,5-1 kg soli gorszej jakości (a wiec czasami całe opakowanie…) to soli firmy Dr. Nona wsypujemy tylko 1-2 łyżek na pół wanny wody!

Po trzecie – szukamy informacji o certyfikacie autentyczności. Każda szanująca się firma kosmetyczna stara się taki certyfikat pozyskać – świadczy on o renomie i wzbudza zaufanie u odbiorców. My natomiast mamy pewność, że nie padniemy ofiarą nie zawsze uczciwych marketingowców firmy.

I ciekawostka na koniec…

Kilka minut na dokładne zapoznanie się z etykietą i przemyślane decyzje to podstawa udanych zakupów, dzięki temu po powrocie do domu i rozpakowaniu naszych zdobyczy unikniemy gorzkiego rozczarowania. Choć gorzki, nie zawsze znaczy zły – jeżeli zakupiona przez Was sól z Morza Martwego nie zawiera żadnych dodatkowych składników – spróbujcie jej! Ta prawdziwa będzie w smaku nie słona, a właśnie gorzka!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

CAPTCHA *