Kosmetyki z Morza Martwego idealne na upały!

mieta

kosmetyki z Morza martwegoOstatnie tygodnie wakacji zapowiadają się bardzo upalnie i słonecznie – młodzież i dzieciaki są wniebowzięte – my też…byliśmy, ale teraz z każdym dniem upał daje się nam coraz bardziej we znaki. Też tak macie? Jeśli tak, to dowiedzcie się jak przy pomocy kosmetyków z Morza Martwego i kilku prostych trików można polepszyć swoje samopoczucie, kiedy z nieba leje się żar, a my zamiast wylegiwać się na piaszczystej plaży musimy radzić sobie w potwornie nagrzanej, miejskiej, betonowej dżungli.

Jak kosmetyki z Morza Martwego wspomagają nasz organizm w czasie upałów?

Jeśli zadajecie sobie teraz to pytanie – spieszymy z odpowiedzią! Otóż, jak zapewne doskonale wiecie naturalne, leczniczo-pielęgnacyjne kosmetyki z Morza Martwego nasycone są dobroczynnymi wyciągami roślinnymi, olejkami i solami mineralnymi. To składniki naturalne, które nie podniosą sztucznie ciepłoty naszego ciała, a wręcz przeciwnie – zadziałają tonizująco, dostarczając przez skórę cennych substancji, które chcąc-nie-chcąc wydalamy razem z potem. Szczególne znaczenie mają tutaj zwłaszcza sole mineralne bogate w makro i mikroelementy oraz elektrolity, które kiedy są w odpowiednim stężeniu balansują nasz organizm i sprawiają, że o wiele lepiej radzi on sobie z chłodzeniem w czasie upałów.

Chłodząca kąpiel z solą z Morza Martwego i miętowy peeling

Kiedy macie chwilkę wolnego czasu polecamy relaksujące kąpiele z solą i dodatkiem kilku listków mięty – to połączenie potrafi zdziałać cuda! Kiedy po całym gorącym dniu dodatkowo czujecie, że zaraz pęknie wam głowa w czasie kąpieli warto jest nałożyć na twarz lub przynajmniej skronie maseczkę iłową schłodzoną uprzednio w lodówce – kiedy wyjdziecie z kąpieli poczujecie się jak nowo narodzeni!

Ekstremalne temperatury w połączeniu z kilkugodzinną praca za biurkiem sprawiają, że wasze nogi są obrzmiałe i napuchnięte? Wypróbujcie peeling solny z oliwą z oliwek i dodatkiem kilku listków mięty lub kilku kropel olejku miętowego – cudownie pobudzi zastane krążenie schłodzi i odświeży stopy. Aby opuchlizna zeszła szybciej po zabiegu poleżmy przynajmniej kwadrans z nogami ułożonymi powyżej linii serca.

mieta

Orzeźwiająca mgiełka do ciała z dodatkiem soli

Wszystko fajnie powiecie – ale jak chłodzić się w ciągu upalnego dnia? Czy tutaj kosmetyki z Morza Martwego również pomogą? Oczywiście! Znaleźliśmy prosty sposób jak przemycić je ze sobą do biura i nie przyciągać karcących spojrzeń przełożonych! odpowiedzią jest solna mgiełka do ciała! Potrzebujecie jedynie buteleczkę z atomizerem, kilka ziarenek ulubionej soli Dr Nona, wodę destylowaną i w zależności od potrzeb i upodobań – kilka kropel olejku miętowego, kiedy mgiełki będziecie używać do spryskiwania nóg i reszty ciała, ale nie twarzy; olejek różany (również kilka kropli) – kiedy mgiełka będzie przeznaczona do twarzy. W tym drugim przypadku możecie dodać witaminę b3 którą znajdziecie w sklepie z półproduktami kosmetycznymi. Jak przygotować taką mgiełkę? To naprawdę bardzo proste – do wody dodajecie ziarenka soli, olejek i po zakręceniu buteleczki wszystko dokładnie mieszacie (w sposób, w jaki przyrządzacie drinki w shakerze:) i…to wszystko! Mgiełka jest gotowa, a wy możecie cieszyć się odrobina odżywczego orzeźwienia, zawsze kiedy tego potrzebujecie!

Nie zapominajcie o porannym prysznicu z halo-gelem, który dostarczy wam dawki energii na cały dzień i wieczornym odżywieniu wysuszonej gorącem skóry np. balsamem solaris lub balsamem tonizującym. Na twarz oczywiście krem dynamicznie nawilżający – zwłaszcza jeśli przebywacie w pomieszczeniach klimatyzowanych lub krem na noc, kiedy wskutek utraty wody i gorąca skóra straciła jędrność.

I jeszcze jedno – aby zabezpieczyć się przed nieestetycznie wyglądającymi plamami pod pachami stosujcie każdego dnia naturalne i łagodne dezodoranty roll-on Dr Nona. to naturalna ochrona przed potem przez całą dobę! Polecamy!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

CAPTCHA *