Żadna nie da twojej skórze tego, co sól z Morza Martwego!

Sól z Morza Martwego

Sól z Morza Martwego to  rewelacyjny kosmetyk – dla każdego, bez względu na wiek, płeć, stan skóry…krzywdy nie zrobi, a potrafi zdziałać wiele dobrego! Skąd o tym wiem? Już wyjaśniam! Jak każda kobieta kilkakrotnie w swoim życiu przechodziłam okres intensywnych poszukiwań kosmetyku idealnego. Przetestowałam ich naprawdę wiele – i jak do tej pory jest tylko jeden, do którego zawsze wracam. Jest nim właśnie rzeczona sól – koniecznie z krainy Morza Martwego!

Lek i kosmetyk – sól z Morza Martwego.

Chociaż niektórym wydawać się to może dziwne – soli używam zarówno jako uniwersalnego kosmetyku, jak i…leku. Pomogła mi i wielu moim znajomym w niejednej podbramkowej sytuacji – zwłaszcza takiej, w której nie radziły sobie nawet przypisane przez lekarza-dermatologa farmaceutyki. Zaleczyła wiele uporczywych alergii skórnych, zniwelowała zmiany łuszczycowe, stłumiła atopowe zapalenie skóry, rozprawiła się z nawracającym cellulitem. Co więcej – jako jedyny z wypróbowanych przeze mnie kosmetyków spełniła obietnice producenta w 100% ! Sprawia, że skóra jest jędrna i elastyczna, niesamowicie gładka, zregenerowana i odżywiona…młodsza o kilka dobrych lat! Ale to nie wszystko, bo spektrum działania tej  ta fenomenalnej, wysoko zmineralizowanej substancji jest bardzo szerokie.

Sól z Morza Martwego

Dlaczego sól z Morza Martwego jest taki dobry dla twojej skóry?

Sól z Morza Martwego oraz minerały, które są w niej zawarte (w najwyższym stężeniu występują potas, magnez i wapń) mają doskonały wpływ na naszą skórę – dlatego jest to substancja o charakterze terapeutycznym stosowana do walki z problemami skórnymi. Wykazuje m.in.

silne działanie detoksykujące – tzn. oczyszcza  nasz naskórek poprzez regulację gospodarki wodnej. To dzięki temu kąpiele z solą, peelingi i nacierania doskonale radzą sobie w terapii antycellulitowej, przy walce z nadmierną otyłością oraz przy klasycznym opuchnięciu nóg;

usprawnianie  mikrocyrkulacji – ma pozytywny wpływ na przepływ krwi w drobnych naczyniach krwionośnych;

ujędrnienie skóry– poprawia jej napięcie oraz wspomaga odbudowę naskórka i wzmocnienie jego funkcji;

regulujący wpływ na wydzielanie łoju – czyli doskonale wspomagają leczenie łojotoku, trądziku i różnego rodzaju wyprysków;

właściwości antybakteryjne –  pozytywnie działa na skórę dotkniętą różnego rodzaju schorzeniami dermatologicznymi, przyśpiesza również gojenie mikrourazów.

Ponadto wnikając w głąb skóry sól z Morza Martwego dostarcza jej (i nam!) wszelkich niezbędnych pierwiastków – zwłaszcza podczas kąpieli, kiedy następuje intensywna wymiana: nasze ciało oddaje nagromadzone toksyny i niepotrzebne produkty przemiany materii, a wchłania dobroczynne mikro- i makroelementy. Pamiętajmy również, że ta sól jako jedyna bogata jest w jony magnezu, który mają silne działanie wiążące wodę – zatrzymują ją w najgłębszych warstwach skóry, tym samym zapewniając prawidłowy poziom nawilżenia przez całą dobę.

Prawda, że sól z Morza Martwego ma niesamowite właściwości? Doceńcie ją tak jak ja, jak piękna Kleopatra i jak słynąca z mądrości królowa Saba!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

CAPTCHA *