Body wrapping z użyciem czarnego błota to rewelacyjny zabieg wyszczuplająco-upiększający, który z łatwością wykonacie w domowym zaciszu. Jeżeli chcecie przygotować swoją skórę na nadejście cieplejszych dni, przywrócić jej jędrność, elastyczność i kuszącą gładkość – koniecznie czytajcie dalej!

Body wrapping – a co to takiego?

Piękne, zadbane ciało, jędrna i aksamitna skóra, zero cellulitu… – to marzenie nie jednej przedstawicielki płci pięknej. Niestety – nie jest tak łatwe do realizacji, jak mogłoby się wydawać. Nawet sumiennie wcierając kremy, wykonując ćwiczenia i stosując diety zawsze znajdzie się coś, co warto poprawić, ujędrnić, wyszczuplić…Salony kosmetyczne kuszą profesjonalnymi zabiegami, które szybko uporają się z naszymi bolączkami…ale za jaką cenę? Uch! Nawet jednorazowa przyjemność tego typu może uderzyć po portfelu – a przecież najlepsze efekty widać po kilkukrotnym powtórzeniu zabiegu… Na szczęście dziś, kiedy profesjonalne kosmetyki mamy na wyciągnięcie ręki, wizyta w salonie nie jest konieczna! Aby szybko i efektywnie poprawić wygląd skóry polecamy domowy body wrapping.

Zabieg body wrappingu przybył do nas zza oceanu i od kilku lat święci triumfy w upiększaniu naszego ciała, a zwłaszcza odchudzania kłopotliwych stref oraz usuwania cellulitu i rozstępów. Jest to zabieg niezwykle prosty, bo polega na wykonaniu jedynie dwóch czynności – nałożeniu na skórę odpowiedniego preparatu, a następnie owinięciu posmarowanych partii ciała elastyczną folią (idealna jest folia spożywcza!). W zależności od tego jaki efekt chcemy osiągnąć – możemy owijać całe ciało – od szyi po palce stóp, albo tylko wybrane strefy. Zabieg święci triumfy, bo działa w dwojaki sposób – po pierwsze, poprzez ucisk pobudza krążenie, a po drugie, dzięki ciepłu, otwiera pory. Dzięki temu substancje aktywne wnikają naprawdę głęboko – jest to o niebo efektywniejsze, niż zwyczajne posmarowanie kremem po kąpieli!

Błotny body wrapping kontra cellulit

Wiemy już, czym jest body wrapping – dlatego pora przejść do konkretów! Przed wykonaniem tego najpopularniejszego zabiegu wyszczuplająco-upiększającego trzeba przygotować: błoto z Morza Martwego, rolkę folii spożywczej, ciepły kocyk lub pled i…dobrą książkę lub odcinek ulubionego serialu – w foliowym kokonie spędzicie co najmniej 45 minut! Pamiętajcie, że celem zabiegu jest pobudzenie krążenia krwi i limfy, a przez to – wyszczuplenie, wygładzenie, zredukowanie cellulitu i poprawa ogólnego wyglądu skóry, dlatego im dłużej tym lepiej! Kiedy czas przeznaczony na zabieg minie odwijacie folię, dokładnie spłukujecie się pod prysznicem i wcieracie w ciało ulubiony balsam – np. Masło Shea Dr Nona, który dodatkowo stymuluje poprawę napięcia skóry, dzięki aktywnym wyciągom z rozmarynu, pomarańczy i tymianku oraz koi wszelkie podrażnienia, dzięki olejkom z jojoby, witaminie E oraz ekstraktom z aloesu.

Dlaczego polecamy błoto z Morza Martwego, a nie inny preparat? Czarne błoto to silnie zmineralizowany, bogaty w dobroczynne substancje naturalny kosmetyk do całego ciała. Jego działanie jest wyjątkowo mocne – stymulując krwiobieg pobudza skórę do przyjmowania minerałów i odnowy biologicznej, a w przypadku nadmiaru tkanki tłuszczowej i cellulitu – efektywnego spalania i wydalania toksyn nagromadzonych w podskórnych tkankach. Dzięki wysokiej zdolności przenikania minerałów połączonej z ciepłem kumulującym się dzięki owinięciu ciała folią body wrapping z czarnym błotem z Morza Martwego przynosi szybkie efekty i jest idealny w sytuacjach s.o.s. – ponadto pomaga usunąć napięcie mięśni, łagodzi skutecznie bóle reumatyczne i artretyczne. Błoto z Morza Martwego to 100% natury, więc unikamy podrażnień, które mogą wywołać chemiczne substancje zawarte w drogeryjnych preparatach odchudzających.

Kiedy nie stosować body wrappingu?

Na koniec musimy was przestrzec – pomimo niezaprzeczalnych pozytywnych efektów body wrappingu istnieje szereg sytuacji, w których odradza się jego stosowanie. Oto one:

• ciąża
• miażdżyca
• dolegliwości sercowe
• wysokie ciśnienie krwi
• choroby nerek
• żylaki
• ostre infekcje (np. grypa)
• przebyte niedawno operacje

Piękna i gładka skóra jest na wyciągnięcie ręki – zarezerwujcie chwilę swojego czasu, łazienkę i do dzieła! Pierwsze efekty pojawiają się bardzo szybko i są naprawdę zachwycające!