W tym roku lato skończyło się praktycznie z dnia na dzień – jednego mieliśmy piękną, słoneczną aurę i przyjemne ciepełko, a już następnego – deszcz, pluchę i przenikający do szpiku chłód. Skutki odczuliśmy szybko – katar i kaszel u niektórych stanowiły tylko preludium do niekończącego się pasma przeziębień, zapaleń i infekcji wirusowych. Jeżeli należycie do …