Właściwości, którymi może się pochwalić czarne błoto z Morza Martwego są bardzo, ale to bardzo szerokie. Dlatego jeśli do tej pory bez efektów szukaliście kosmetyku, który będzie nie tylko naturalny, ale również uniwersalny koniecznie wypróbujcie błoto z Morza Martwego. To produkt, który pozytywnie was zaskoczy!
Błoto pozyskiwanie z dna Morza Martwego od dawna cieszy się niesłabnącym powodzeniem – a trzeba wiedzieć, że nie jest to żadna nowość na kosmetycznym rynku, gdyż z jego wspaniałych właściwości korzystała już legendarna piękność – Kleopatra!
Co może Wam zaoferować? Jest ono bogate jest w minerały w najczystszej postaci, dlatego w pierwszej kolejności jest to specyfik dogłębnie oczyszczający cerę twarzy, w drugiej – idealna maseczka na włosy i całe ciało.
Błoto z Morza Martwego jako maseczka na twarz
Nakładanie błota na skórę twarzy pozwala na jej idealne oczyszczanie, eliminację zaskórników i innych niedoskonałości cery. Błoto z Morza Martwego normalizuje wydzielanie sebum, usuwa martwy naskórek, ściąga i oczyszcza pory. Jest to produkt wprost stworzony dla osób dotkniętych trądzikiem, będących posiadaczami skóry atopowej, oraz wszystkich wrażliwców, którzy z powodu silnych reakcji skórnych nie mogli sobie dotąd pozwolić na silne oczyszczanie. Błoto z Morza Martwego stymuluje regenerację skóry, odświeża ją, odżywia a także pomaga w spłyceniu zmarszczek, niwelowaniu wszelkich podrażnień. Regularne stosowanie maseczek błotnych przywraca skórze blask, zdrowy koloryt i młodzieńczy wygląd. Warto wiedzieć, że również lekarze polecają maseczki błotne swoim pacjentom – zwłaszcza tym dotkniętym dolegliwościami o podłożu bakteryjnym i grzybiczym.
A jak stosować maseczkę z błota? Musicie wiedzieć, że jest ona niesamowicie wydajna – i przed zastosowaniem należy ją rozcieńczyć – najlepiej tonikiem z soli firmy Dr Nona lub wodą – wziąć troszkę maseczki, dolać do niej toniku lub wody i mieszać, aż całość zmieni się w “papkę”. Na twarz zawsze nanosimy już rozcieńczoną maseczkę iłową – najlepiej pędzelkiem. Jest to stosunkowo szybki zabieg, jednak w zależności od typu cery ma on różny czas:
- skóra sucha – 2 min
- skóra normalna – 5 min
- skóra tłusta – 10 min
- skóra trądzikowa – 15 min
Przy okazji jest to doskonały peeling do twarzy. Maseczka ma jednak bardzo drobne ziarenka, więc nadaje się też do cery naczyniowej. Maseczkę iłową na twarz najlepiej stosować 2 razy w tygodniu.
Błoto z Morza Martwego na całe ciało
Jeżeli zaś chodzi o pozostałe partie ciała błoto z Morza Martwego sprawdza się równie dobrze. Okłady z błota w widoczny sposób poprawiają jędrność i sprężystość skóry, staje się ona miękka i gładka. Dzięki temu, że minerały wnikając w głąb skóry stymulują mikrocyrkulację krwi i limfy jest błoto z Morza Martwego nieocenionym sojusznikiem w walce z nadmiarem tkanki tłuszczowej oraz zmorą kobiet – cellulitem! Jednak to nie wszystko – stosując błotne maseczki usuniecie napięcie mięśniowe oraz skutecznie załagodzicie bóle reumatyczne oraz artretyczne.
Na cellulit możemy maseczką iłową nałożyć na całą noc (ok. 12 godz), jednak pamiętajcie, że możecie pobrudzić pidżamę, więc do zabiegu nie zakładajcie tej najulubieńszej:). Jest też możliwa druga wersja zastosowania – maseczkę iłową należy zmieszać pędzelkiem z Masłem Shea, nałożyć na 2 godziny na miejsca dotknięte cellulitem, a następnie owinąć folią (może być najzwyklejsza folia spożywcza). Takie zabiegi najlepiej powtarzać codziennie przez okres około 1 miesiąca.
Błoto z Morza Martwego dla pięknych włosów
Maseczka błotna daje również rewelacyjne efekty, kiedy użyjecie jej do pielęgnacji włosów. Minerały w nim zawarte silnie odżywią skórę głowy i cebulki włosów – pobudzą ich wzrost oraz zagwarantują wzmocnienie. Ponadto pomogą rozprawić się z łojotokiem i łupieżem; działanie maseczki docenią również osoby uskarżające się na nadmierne wypadanie włosów! Maseczkę nakładamy na włosy tak jak farbę, następnie owijamy folią i ręcznikiem na ok. 2 godz. Po tym czasie należy ją zmyć – najlepiej Szamponem Morskim Dr Nona.
Na koniec warto dodać, że Błoto z Morza Martwego oddziałuje nie tylko na ciało ale i na duszę. W trakcie zabiegów błotnych, mięśnie całego ciała się rozluźniają, wyrównuje się tętno, a ciśnienie krwi obniża do poziomu optymalnego – dzięki temu nasz umysł ma szansę wprowadzić się w błogostan, a organizm – odzyskać naturalną harmonię.