Niektórych turystów bardzo interesuje etymologia nazwy „Morze Martwe”. Co to tak naprawdę oznacza? Odpowiedzi jest kilka i wszystkie składają się na jedną wspólną odpowiedź. Przede wszystkim chodzi o to, że morze samo w sobie wygląda na takie, które „nie żyje”. Jest ciemne i nie dostrzega się na nim prawie żadnych ruchów. Jako że to jezioro, ruchy takie są po prostu o wiele spokojniejsze niż na prawdziwym morzu, niemniej jednak – ale skoro jego zwyczajowa nazwa to „morze”, patrzy się na nie pod takim kątem. Po pierwsze więc, Morze Martwe jest bardzo spokojne, nie rusza się, sprawia wrażenie uśpionego. Wpływa na to nie tylko fakt, że to geologiczne jezioro, ale również stopień jego zasolenia. W związku z tym, że jest ono niesłychanie ogromne, woda także ma trudności z poruszaniem się.

Kolejny powód takiego a nie innego nazewnictwa to brak życia w samym morzu. Ze względu na to, że nie istnieją w nim odpowiednie warunki do zaistnienia takiego, nie wykształca się w nim wiele form. Nawet człowiek, kiedy zanurza się w Morzu Martwym, nie może zbyt długo w nim przebywać, ponieważ jest to dla niego zbyt trudne do wykonania. Bardzo szybko musi z niego wyjść po to, żeby spłukać z siebie nadmiar soli.