Surowce z Morza Martwego są wykorzystywane od lat, a nawet wieków w celach leczniczych. Chodzi głównie o problemy dermatologiczne. Jedną z chorób, w leczeniu której korzysta się ze składników Morza Martwego jest łuszczyca. Nie ma lepszego rozwiązania dla osób chorujących na tą chorobę niż pobyt nad Morzem Martwym. Znajdują się tam też specjalistyczne kliniki.
Łuszczyca to zapalna choroba skóry. Cierpi na nią zaledwie 1-3%, ale schorzenie to przysparza wiele problemów chorym, nieprzyjemne zmiany skórne są bardzo dokuczliwe. Objawy wiążą się z nadmierną produkcją naskórka. Łuszczyca jest chorobą przewlekła, zazwyczaj trwa całe życie. Przyczyny tej choroby nadal są niestety nieznane lekarzom i badaczom. Dlatego tez nie ma jednego skutecznego leku.
Leczenie łuszczycy polega głównie na stosowaniu różnych maści, a także na naświetlaniach. Innym rozwiązaniem jest leczenie polegające na pobycie w regionie Morza Martwego. W czasie wakacji należy kąpać się w leczniczym morzu, korzystać z kąpieli słonecznych, czyli głównie relaks, relaks i jeszcze raz relaks. Po takim pobycie zauważono, że u około 90% chorych stan znacznie się poprawił. To co się do tego przyczynia to bardzo wysokie zasolenie morza, które nie jest spotykane w żadnym innym regionie świata. Nad morzem panuje specyficzny mikroklimat. Jest sucho i ciepło.
Połączenie relaksu w miłej atmosferze i w super mikroklimacie plus do tego leczenie schorzenia to połączenie przyjemnego z pożytecznym. Wiąże się to jednak z niemałymi kosztami. Znacznie tańszym rozwiązaniem problemu są kosmetyki na bazie minerałów z Morza Martwego.